O sobie

Urodziłam się dawno, dawno temu, w maleńkiej chatce na skraju maleńkiej wioski. Pamiętam wiele i zapominam wiele. Pamiętam dobrze, jak lulałam do snu Piasta Kołodzieja, ale nie wiem jaką zupkę sączyłam w zeszły czwartek. Ot, starość.

Gościom parzę herbatkę. Miłym gościom bez muchomora.

Babcia podała już

  • 308 razy filiżankę herbatki